piątek, 29 września 2017

MAKIJAŻ

hej hej, znów mnie sporo czasu nie było, niestety, ale w moim życiu przez ostatni czas było dość ekstremalnie dziwnie, musiałam sobie wszystko poukładać i odpocząć od pewnych spraw, ale wracam do pisania bloga z super mocą, więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! a dzisiejsza notka będzie o tym co używam do makijażu twarzy, zapraszam!

WIBO CAMOUFLAGE - jest to po prostu korektor, jest super kryjący, genialny do maskowania przebarwień, blizn itp. W sumie to jest niedawny zakup, ale mogę polecić z całego serca, super wtapia się w skórę, więc nie ma efektu plam. Zakup - Rossmann,  mój odcień - 2 LIGHT, koszt - ok. 12 zł.

RIMMEL MATCH PERFECTION - jest to podkład którego używam już sporo czasu, mogę go polecić w 100% z czystym sumieniem :), fajnie kryje, nie robi efektu maski, nie przemęcza, ja mam skórę problematyczna, tłustą z wypryskami i nic złego nie dzieje mi się z nią przez ten podkład. Zakup - Rossmann, mój odcień - 010 PORCELAIN, koszt - ok. 39 zł.



MANHATTAN SOFT COMPACT POWDER - jest to puder, którego też używałam już od x czasu, jestem w nim zakochana, jeśli masz tłustą, świecąca się skórę to leć prosto do sklepu żeby go zdobyć! Zakup -  Rossmann,  mój odcień - 1 NATURELLE, koszt - ok. 27 zł.



MISS SPORTY, BRONZING POWDER - jest to bronzer, co ja mogę o nim powiedzieć? hmm.. jest  perfekcyjny, a jak wydajny! mam go już kilka lat i nigdy się nie kończy, to coś cudownego, świetnie się rozprowadza, nie robi plam, mega dobrze się go blenduje, ja nie lubię różu więc taki bronzer jest strzałem w dziesiątkę. Zakup - Rossmann, mój odcień - 010 Hawaiian Flower, Koszt - ok. 20 zł.



ORIFLAME, EYEBROW KIT - paletka do brwi zawiera dwa cienie jeden jasny drugi ciemny oraz wosk. Opakowanie ma otwieraną szufladkę, w której znajdują się dwa mini pędzelki (ja używam swojego zakupionego osobno), jest także lusterko. Cienie są świetnie napigmentowane, bardzo ładnie wyglądają na brwiach, wosk dodatkowo ładnie je układa. Cienie nie osypują się. Zakup - ORIFLAME, koszt - tu zależy jak się trafi ale myślę ze ok 25zł - 33 zł.



MISS SPORTY, MASCARA PUMP UP BOOSTER FURIOUS VOLUME - jest to tusz do rzęs, mam go od niedawna, na początku nie mogłam wgl się z nim dogadać, ciężko było mi z nim współpracować ponieważ ma inną zupełnie szczoteczkę, ale perfekcja czyni mistrza, po czasie mogę stwierdzić że jest to naprawdę fajny produkt, faktycznie zwiększa objętość i to znacznie, ja mam dość cienkie, rzadkie i jasne rzęsy, a po nałożeniu preparatu są mega fajnie widoczne! Zakup - Rossmann, koszt - ok. 16 zł.

ORIFLAME, GIORDANI GOLD - drugi tusz do rzęs którego używam, jest on delikatniejszy, ale jest super z tego powodu że wydłuża rzęsy, używam go najczęściej w połączeniu z tym różowym, lub gdy chce mieć na sobie bardzo naturalny makeup. Zakup - ORIFLAME, koszt - ok. 64 zł.



LOVELY, K★lips - mówi się że to taka podróba pomadki Kylie Jenner, na początku byłam sceptyczna co do kupna, ale zdecydowałam się że wypróbuje i wiesz co? Jest super! Faktycznie jest matowa, pięknie się rozprowadza, dość długo się trzyma, jedyne do czego mogłabym się przyczepić to to że troszkę wysusza usta, ale wydaje mi się że właśnie sporo pomadek matowych niestety tak robi, ale ogólnie jestem na TAK, używam ją bardzo często, więc w sumie następnym plusem jest to, że jest wydajna. Zakup - Rossmann, mój odcień - milky brown, koszt - ok. 30 zł.



REVOLUTION - dwie paletki cieni do powiek, dość długo szukałam palety cieni która będzie nie taka droga, ale dobra, w końcu wpadłam na te z Revolution, jestem w nich bezapelacyjnie zakochana!, mają fajny pigment, super kolory, fajne pędzelki, nie sypią się, dość spoko się rozprowadzają, jest dość spory wybór jeśli chodzi o kolory, marka się postarała wydać bardzo dużo różnorodnych połączeń, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Zakup - HEBE, koszt - ok. 27zł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz